Mural – komiks z legendą o diable i pani Konopkowej…
W jednym z mazurskich miasteczek jest mural – komiks z legendą o diable i pani Konopkowej…
Dawno, dawno temu, w Ogonkach pod Węgorzewem mieszkał chłop Konopka. Ożenił się, ale jego wybranka doprowadziła go szybko do bankructwa. Gdy nie miał już żadnych pieniędzy, Konopkowa ruszyła w świat w poszukiwaniu szczęścia i bogactwa. Kobieta spotkała diabła, któremu obiecała dusze po śmierci. W zamian bies musiał spełnić jej wszystkie zachcianki. Jedną z nich było wciąganie Konopkowej na wielka górę sankami – tyle, że nie działo się to zimą, lecz latem!. Zrozpaczony diabeł odnalazł Konopkę i zlecił mu, aby podczas jednej z przejażdżek przewrócił sanki i zakopał kobietę na stoku wzgórza. Tak też to się stało. Zadowolony diabeł postanowił odwdzięczyć się Konopce. Zapowiedział mu, że będzie straszyć na zamku w Węgorzewie, a później w pałacu w Sztynorcie. Wtedy chłop przybędzie z pomocą i za wypędzenie biesa dostanie najpierw 100, a później 200 talarów. W ten sposób Konopka wypędził diabła z Mazur. Czart przeniósł się do zamku w Królewcu, a tam nikt nie potrafił się z nim rozprawić. Konopkę sprowadzono do Królewca, żeby pozbył się diabła. Chłop pamiętał jednak, że umówił się na dwa, a nie na trzy wypędzenia. Postanowił jednak przechytrzyć czarta. Odnalazł kobietę podobną do Konopkowej i przedstawił ją biesowi, mówiąc: „wcale jej nie zakopałem!”. Przerażony diabeł czmychnął czym prędzej, a Konopka wrócił na Mazury nagrodzony przez samego króla.
Mural z legendą możecie zobaczyć w Parku Helvinga w Węgorzewie.